Rozdział 175 Domowe czy dzikie

Zaintrygowana Kamila nie zauważyła spojrzeń Łukasza. Gdy samochód przejechał odwróciła się do kolegi i powiedziała.

– Opowiedz mi proszę o nim. – Poprosiła zafascynowana. – Jest piękny.

– Piękna to ty jesteś. – Odparł Łukasz. Widząc zawiedzioną minę Kamili postanowił jednak spełnić jej prośbę. – Samochody są przedmiotami. Na drodze czasem można spotkać ten, który przejechał przed chwilą oraz inne – podobne lub dużo większe od niego.

– Są jeszcze większe? – Kamila była zaskoczona. Widziany przed chwilą wydawał się jej ogromny.

– Tak, są różne, ponieważ mają różne zadania. Rozmawiałem kiedyś o tym ze zwierzątkami mieszkającymi w gospodarstwie po drugiej stronie drogi i one mi opowiedziały o tym.

– Dużo jest tam zwierzątek?

– Dużo, są inne niż te na łące. Są bardzo różne, ale domowe zwierzątka są większe od Ciebie i mnie.

– Domowe? Co znaczy domowe? My też jesteśmy domowe? – Zaciekawiła się biedronka.

– Pytałem o to myszkę, którą tam poznałem. Domowe znaczy żyjące w gospodarstwie człowieka. To on daje im jeść, opiekuje się nimi.

– To znaczy, że my nie jesteśmy domowe zwierzątka?

-Nie, my jesteśmy dzikie zwierzątka według ludzi. Żyjemy na łące lub w lesie z daleka od ludzi.