W trzecim wieku naszej ery żył sobie młody chłopiec o imieniu Tarsycjusz. Był on Rzymianinem. Były to bardzo trudne czasy dla wyznawców religii chrześcijańskiej. Dorastał za czasów panowania cesarza Decjusza, który był wielkim wrogiem Pana Jezusa.

Decjusz prześladował tych, którzy tak jak Tarsycjusz umiłowali Chrystusa. Mimo młodego wieku chłopiec był akolitą Kościoła Rzymskiego. Dawało mu to prawo do usługiwania w czasie Mszy Świętej, czyli pełnienia funkcji ministranta, jak to jest określane współcześnie. Jego krótkie życie przypadło na okres, kiedy trwały niezwykle krwawe prześladowania chrześcijan. Wielu ludzi wtrącanych było do więzień i ginęło z powodu imienia Chrystusa. Godzili się na to, lecz mieli oni tylko jedno marzenie – posilić się Chlebem Eucharystycznym przed śmiercią w okrutnych torturach.

Tarsycjusz wyróżniał się wielkim umiłowaniem Boga, codziennie służył do Mszy Świętej. Widząc jego zaangażowanie kapłani powierzyli mu niezwykle niebezpieczną misję.

Tarsycjusz bez chwili wahania zgodził się uważając propozycję za wielki zaszczyt. Wiedział doskonale na co naraża się nosząc Najświętszy Sakrament uwięzionym. Nikt jednak nie spodziewał się, iż Tarsycjusza śmierć spotka z rąk jego rówieśników.

Pewnego dnia gdy śpieszył z posługom uwięzionym braciom w wierze przechodził przez podwórko na którym bawili się pogańscy chłopcy. Byli to jego koledzy. Zauważyli go i chcieli, by pobawił się z nimi.

Gdy odmówił zaczęli mu bacznie się przyglądać. Dostrzegli, że ukrywa coś na piersiach. Zaciekawiło ich to i postanowili się dowiedzieć co przed nimi chowa. Zawołali chłopca, on jednak zaczął uciekać w obawie przed nimi. Niestety dogonili go i przewrócili na ziemię. Źli postanowili wydrzeć mu to siłą. Tarsycjusz jednak bronił Najświętszego Sakramentu nie chcąc narazić go na znieważenie. Bili go, kopali i rzucali w niego kamieniami dopóki nie przegonił ich przechodzący żołnierz. Żołnierz ów, również chrześcijanin, zaniósł chłopca do domu. Tarsycjusza jednak nie udało się uratować. Ochroniony przezeń Chleb Eucharystyczny został odniesiony do kapłanów.

Chłopiec został pochowany na cmentarzu Św. Kaliksta. Kilka lat później obok niego pochowano innego męczennika za wiarę – papieża Św. Stefana I.

Relikwie dzielnego chłopca można odwiedzać w Neapolu w Bazylice Świętego Dominika, część relikwii również znajduje się w salezjańskim kolegium przy Via Appia w Rzymie.

Gorliwość Tarsycjusza w służeniu Panu podczas Mszy Świętej została doceniona również po jego bohaterskiej śmierci. Ustanowiono go patronem dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii Świętej i ministrantów, stąd święto ministrantów przypada w pierwszą niedzielę przed 21 listopada. Zwykle w trakcie tegoż święta przyjmowani są kandydaci do grona ministrantów.

Tarsycjusz inspiruje nie tylko ministrantów do gorliwego służenia Bogu, ale i artystów. W Luwrze znajduje się rzeźba autorstwa Alexandre’a Falguiere przedstawiająca chłopca w chwili jego śmierci natomiast kardynał angielski Wiseman poświęcił mu w 1855 roku utwór “Fabiola”.

Ku czci świętego Tarsycjusza powstały modlitwa i litania.

Litania do św. Tarsycjusza

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami
Synu Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami
Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami
Święta Maryjo, módl się za nami
Matko Zbawiciela, módl się za nami
Królowo Męczenników, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, odważny męczenniku, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, obrońco Najświętszego Sakramentu, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, miłośniku Eucharystii, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, gorliwy czcicielu Najświętszego Sakramentu, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, wierny sługo Chrystusa Eucharystycznego, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, przykładzie odwagi i poświęcenia, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, nad swój wiek roztropny i bohaterski, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, wzorze dla chrześcijańskiej młodzieży, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, młodzieńcze czysty, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, lilio czystości, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, wzorze odwagi, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, ofiaro Boskiej miłości, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, zwycięzco samego siebie, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, młody Apostole, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, wzorze ofiarnej służby, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, pocieszycielu czekających na śmierć, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, pomocy konających, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, ozdobo Kościoła Chrystusowego, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, patronie ludzi młodych, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, patronie pełniących służbę przy Ołtarzu Pana, módl się za nami
Święty Tarsycjuszu, patronie ministrantów, módl się za nami
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Módl się za nami Święty Tarsycjuszu.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się:

Wszechmogący Boże, dla chwały swojego Kościoła dałeś zwycięstwo w męczeństwie Świętemu Tarsycjuszowi, który upodobnił się do Chrystusa w Jego męce i śmierci, spraw, abyśmy wstępując w ślady Męczennika, osiągnęli radość wieczną. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Święty Tarsycjuszu módl się za nami!

Modlitwa do św. Tarsycjusza

Święty Tarsycjuszu, Patronie i wzorze nasz, Ty niosłeś Jezusa na sercu i w sercu jako największy swój skarb. Cześć i miłość Jezusa promieniowały z Twego oblicza i dla Niego oddałeś radośnie swe młode życie. I my zawsze chcemy nosić Jezusa w swym sercu, chcemy ze skupieniem, z czcią i miłością chodzić wokół Jego ołtarza. Chcemy nieść Jezusa do domu, do szkoły, do chorych i wszędzie przez dobry przykład. Pomóż nam i spraw, abyśmy całym życiem tylko Jemu służyli i do Niego należeli teraz i na wieki. Amen.