Rozdział 159 Każdy ma inny domek

– Gdzie chciałbyś najpierw udać się Grzesiu? – Zapytał wuj Ropusław.

Wąż powoli rozglądał się dookoła. Po chwili zatrzymał wzrok w jednym miejscu.

– Tam jeszcze nie byłem. Chodźmy.

Nie czekając na reakcję przyjaciół ruszył w tym kierunku. Ci bez słowa podążyli za nim.

Nagle wąż zatrzymał się bez ostrzeżenia. Zaskoczone żabki przystanęły za nim i spojrzały w tym samym kierunku. Przed nimi był duży kopiec wokół którego krzątały się mrówki.

– Jak ich dużo. – Odezwał się po chwili. – Co to jest?

– To mrowisko, mój dom. – Usłyszeli głos mrówki.

– Witaj Moniko. Dawno się nie widzieliśmy. – Ucieszył się wąż. – Poznaj moich przyjaciół.

– Cześć! My się znamy przecież. – Rzekł Kuba. – Chciałbym ci za to przedstawić naszego wuja Ropusława i przyjaciela Przemka.

– Miło mi was poznać. Grzesiu, co cię tak zdziwiło? Pamiętam, opowiadałam ci kiedyś o mrowisku.

– Tak, ale wreszcie je zobaczyłem. Nie tak je sobie wyobrażałem.

– Opowiedz proszę jak w takim razie. – Zaciekawił się Przemek.

– Tak właściwie to nie wiem, może jak norkę podobną do mojej. – Odparł wąż. – Każde zwierzątko ma inny dom. Ciekawe dlaczego? – Zastanawiał się głośno.

– Zwierzątka mają różne potrzeby. – Wyjaśnił Ropusław. – Popatrz, żabki nie zmieściłyby się do Twojej norki.

– Tak, a ja nie zmieściłbym się w mrowisku, które jest przed nami. Mrówki za to zmieściłyby się do mojej norki.

– Jesteś tego pewien? – Uśmiechnęła się Monika. – Twoja norka jest na tyle duża, żebyś wygodnie mógł w niej mieszkać z rodzicami. Dla nas jednak byłaby za mała.

– Przecież mrowisko jest małe. To niewielki kopczyk.

– Tak, masz rację to co widzisz jest niewielkie. Jest to jednak mały wycinek naszego mrowiska. Duża część mrowiska znajduje się pod ziemią. Mrówek jest bardzo dużo i dlatego musimy mieć odpowiednio dużo miejsca, aby się pomieścić. Jesteśmy niewielkie ale razem stanowimy wielką siłę i możemy dużo zdziałać.