Załamani bracia Mojżesz i Aaron nie spodziewali się takiej reakcji faraona. Nie chcieli, aby przez nich Izraelici bardziej cierpieli.
Mojżesz postanowił porozmawiać z Panem Bogiem. Ten słysząc słowa faraona początkowo zasmucił się. Później jednak postanowił.
– Zmuszę faraona, by wypuścił mój lud ze swego kraju.
Po chwili kontynuował.
– Jestem Jahwe. Objawiłem się Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi jako Bóg Wszechmogący, jednak nie powiedziałem im swego imienia. Ustanowiłem przymierze z nimi obiecując, że dam im kraj Kanaan w którym przebywali. Słyszałem jęki i narzekania Izraelitów cierpiących w Egipcie. Wspomniałem więc na przymierze, które zawarłem z przodkami. Idź zatem do synów Izraela i powiedz: Przysyła mnie Pan. Obiecuję, że uwolnię was z niewoli egipskiej. Wyprowadzę was i zaprowadzę do ziemi, którą obiecałem dać przodkom waszym – Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi. Dostaniecie ją na własność.
Mojżesz pełen nadziei udał się do Izraelitów, aby obwieścić im Boską obietnicę. Ci jednak nie chcieli go słuchać. Ciężkie roboty nałożone na naród izraelski sprawiły, iż stracili już wszelką nadzieję.