Patron od czkawki

Cierpisz na czkawkę? Wiedz, że jest ktoś kto wspomoże cię w walce z tą przykrą dolegliwością.

To pewien Włoch, mieszkaniec Sieny – święty Bernardyn. Patronuje on nie tylko tym co walczą z czkawką, ale i pracownikom łączności, tkaczom wełny, a w 1956 roku obwołano go również patronem osób zajmujących się reklamą. Wstawia się za cierpiącymi na choroby płuc i piersi, wzywany bywa w obronie przed krwotokiem.

W małym miasteczku Massa Marittima położony w Toskanii blisko Sieny 8 września 1380 roku na świat przyszedł syn gubernatora miasteczka. Chłopcu nadano imię Bernardyn. Według legendy urodził się on bardzo chory a zamiast pierwszego krzyku pojawiła się u dzieciątka czkawka.

Rodzicom niedługo przyszło cieszyć się radością z posiadania synka – mama zmarła gdy miał zaledwie trzy lata, a po kolejnych trzech stracił również ojca. Sierotą zaopiekował się wuj mieszkający w Sienie. Bernardyn wyrósł na przystojnego i mądrego młodzieńca. Zamożność wuja pozwoliła zdobyć mu gruntowne wykształcenie z zakresu prawa i teologii.

W tym czasie w Sienie działała Konfraternia Najświętszej Marii. Organizacja, której celem było doskonalenie się wewnętrzne i posługiwanie chorym w czasie zarazy. Młody Bernardyn był aktywnie działającym członkiem tegoż stowarzyszenia. Opiekując się chorymi w trakcie epidemii dżumy sam się zaraził. Bóg jednak miał wobec niego swoje plany i nie pozwolił mu umrzeć. Gdy tylko wyzdrowiał poświęcił się opiece nad jedyną krewną 97-letnią niewidomą ciocią Dianą. Po jej śmierci rok później nie mając już żadnych zobowiązań rodzinnych rozdał cały majątek ubogim a sam wstąpił do zakonu franciszkanów. Po dwóch latach przyjął święcenia kapłańskie i przez kolejnych dwanaście lat w klasztorze w Capiola doskonalił swą wiedzę z zakresu teologii.

Młody mnich okazał się zręcznym mówcą. Jego kazania zaczęły być słynne w całej okolicy. W roku 1417 mianowano go kaznodzieją na całą Italię. Oznaczało to koniec spokojnego pobytu w klasztorze i podróże po całym kraju. Jego kazania wzywały do nawrócenia i pokuty, jednak od słów większe wrażenie na słuchaczach robiło życie kaznodziei i dokonywane cuda. Wkrótce okazało się, że wierni nie mieszczą się w kościołach i kazania musiał głosić na placach. Mówił bardzo ciekawie w formie dialogów, odpowiednio zmieniając głos wyrażał opinie swych rozmówców i własne poglądy na tematy ważne współczesnym mu ludziom. Dzięki niemu wielu ludzi się nawracało, tworzyły się kilkugodzinne kolejki do spowiedzi. Gdy przybył w okolice miast które toczyły między sobą wojnę – Treviglio i Comune di Caravaggio – na miejsce głoszenia kazania wybrał łąkę znajdującą się pomiędzy obydwoma miastami. W takiej sytuacji nie mógł też wybrać innego tematu na swe wystąpienie niż pokój. Jego słowa odniosły skutek i mieszkańcy miast się pogodzili.

Zmarł 20 maja 1444 r. w San Silvestro, w pobliżu Akwili. Tam też został pochowany.

Modlitwa do św. Bernardyna:

Panie, Jezu Chryste, któryś świętego Bernardyna, Wyznawcę Twojego, szczególną miłością Przenajświętszego Imienia Twojego obdarzyć raczył, prosimy, wlej za jego zasługami i pośrednictwem w serca nasze ducha Twojej miłości. Amen.