– Bardzo trudno jest się jąkać? – Zadał pytanie ciekawy jak zwykle Grześ.
– Nie, tru… tru… trudniej jest mó… mó… mówić pły… płyyynnie. – Odpowiedział Darek.
– Dziękuję, że mimo tych trudności zdecydowałeś się porozmawiać z nami. – Powiedział Ropusław.
Słysząc te słowa żuk uśmiechnął się z ulgą. Cieszyło go to, że został potraktowany tak samo jak inni i nowi znajomi nadal chcą z nim rozmawiać. Odważył się powtórzyć pytanie.
– Co tooo jest a… a… asertyyywność?
– Asertywność jest wtedy, gdy wyrażamy swoje zdanie nie obrażając przy tym rozmówców. – Z dumą wyrecytował Radek.
– Czym jeszcze jest asertywność? – Zapytała biedronka Ela.
Tym razem to Grześ wyrwał się do odpowiedzi.
– Być asertywnym to znaczy jeszcze umieć odmówić w grzeczny sposób, jeśli coś nam nie odpowiada.
– Dokładnie tak, macie obaj rację. – Powiedział Ropusław.
– Nie… nie… nie do końca rozuuuumiem. – Rzekł Darek.
– W praktyce wygląda to tak, że gdy ktoś się będzie śmiać z tego w jaki sposób mówisz to możesz mu grzecznie lecz dobitnie powiedzieć, że ci się to nie podoba. – Damian chciał się zrehabilitować za swoje zachowanie. – Nie obrażając go, lecz informując o swoich uczuciach, na przykład, że nie życzysz tego sobie i jest ci przykro z powodu jego zachowania. W ten sposób ty nie obrazisz nikogo innego a wyrazisz swoje zdanie.