Rozdział 34 Leśne zwierzątka

Grześ nie spał długo, lecz obudził się wypoczęty i pełen energii.

– Mogę iść na łąkę? – Zapytał rodziców.

– Możesz, ale nie oddalaj się zbytnio tym razem.

Wypełzł z norki i od razu natknął się na pszczółki i mrówki.

– Gdzie byłeś Grzesiu? Widziałyśmy jak podążałeś z tatą w stronę lasu.

– Byliśmy na wspólnej wyprawie i tata opowiadał mi o drzewach, szyszkach i zajączkach. Spotkałem też zajączka Remika. Tatuś obiecał, że opowie mi też o innych zwierzątkach z lasu.

– Czy my też mogłybyśmy posłuchać? – Zapytała Iga.

– Zapytam. – Grześ popełzł w stronę norki.

– Tato, tato, mrówki i pszczółki też będą mogły posłuchać twoich opowiadań o leśnych zwierzątkach?

– Oczywiście. – Zgodził się tatuś. – Chodźmy do nich od razu.

Wypełzli z norki i okazało się, że oprócz pszczółek i mrówek pojawiły się też inne zwierzątka.

– My też możemy posłuchać? – Zapytał Maniek.

– Jak najbardziej. Usiądźmy wygodnie. Mam nadzieję Pankracy, że razem z Izą wspomożecie mnie w opowiadaniu. – tatuś skinął głową w stronę jeża i myszki.

– Witaj Leonie, dawno się nie widzieliśmy. – Odparł Pankracy. – Możesz liczyć na nas.

– Przepraszam, że się wtrącam, ale czy mogę również przyłączyć się do grona słuchaczy? – Zabrzmiał z góry głos pająka Marka.

– Dzień dobry panu. – Ucieszył się Grześ. – Zapraszamy.

Kiedy wszyscy wygodnie się rozsiedli okazało się, że niezauważona dotąd pojawiła się również mama Grzesia.

– Dzień dobry. – Zabrzmiały chórkiem zwierzątka.

– Witaj Marysiu. – Powitał ją Pankracy. – Chyba jesteśmy już w komplecie, a więc zaczynajmy.

– Jak zwierzątka żyją w lesie? – Nie wytrzymał ciekawy jak zwykle Maniek.

– W lesie żyje dużo różnych zwierzątek, niektóre są małe, a inne większe. – Rozpoczął wąż Leon. – Niektóre już znacie jak mrówki czy myszki, Grześ poznał dzisiaj zajączka, są jeszcze lisy, wiewiórki, sarenki, ptaszki i wiele innych.

– Zajączki tak śmiesznie się poruszają za pomocą skoków, mają też turzycę, słuchy i omyk. – Dumny Grzegorz podzielił się swoją wiedzą z przyjaciółmi.

– Tak, zajączki poruszają się za pomocą skoków czyli łapek, ich futerko określane jest jako turzyca. Uszka czyli słuchy mają większe niż uszka myszek, ale za to ich omyk czyli ogonek jest niewielki. Sposób poruszania się przez zajączki określany jest jako kicanie. Zajączki kicają tylko po ziemi, a na przykład wiewiórki wdrapują się wysoko na drzewa i tam mieszkają w dziuplach.

– Co to jest dziupla? – Wtrącił Kuba.

– Dziupla to jest taka dziura w drzewie. Może ona powstać w wyniku wydrążenia jej przez ptaki z gatunku dzięciołów, a może też jej przyczyną być uszkodzenie lub choćby pęknięcie drzewa.

– Jak mieszkają inne zwierzątka? – Odezwała się Ola.

– Lisy mieszkają w norkach, zające i sarenki w trawie na łące. Ptaszki budują gniazdka. – Odezwała się mama Grzesia, Marysia.

– Z czego są gniazdka? – Spytała Iga.

– Ptaszki do budowy gniazd zbierają różne materiały znalezione w lesie – pojedyncze patyczki lub całe gałązki, trawy, wykorzystują też piórka, żeby zrobić wyściółkę dla swoich dzieci. – Kontynuowała Maria.

– Gdzie ptaszki budują swoje gniazdka?

– W dziuplach, na gałęziach drzew lub w zaroślach. W tych gniazdkach mamusie znoszą jajeczka, które potem wraz z tatusiem wysiadują. Z jajeczek tych wykluwają się małe ptaszki. Ptaszki rosną, nabierają sił, a później uczą się latać. Pamiętasz Grzesiu? – Zwróciła się do synka. – Ty też uczyłeś się pełzać na początku.

– Tak, pamiętam. – Odparł wężyk.

– Początki były trudne. Na szczęście nie zniechęciłeś się i udało ci się nauczyć. Każda nowa umiejętność na początku sprawia nam trudność, ale jeśli ćwiczymy wytrwale z czasem jest coraz lepiej i nabieramy wprawy. Moi drodzy… – Mama Grzesia rozejrzała się dookoła. – Chyba już czas kończyć nasze miłe spotkanie. Widzę po was, że jesteście już zmęczeni.

– Spotkamy się jeszcze? – Z nadzieją w głosie zapytał Kuba.

– Z przyjemnością. – Odpowiedziała Maria. – Bardzo nam było miło poznać przyjaciół Grzesia.

Pożegnała się i wraz z rodziną wróciła do domu.

Grześ zmęczony położył się spać tym razem bez poganiania ze strony rodziców.