Grześ nie mógł usiedzieć w miejscu, co chwilę pełzł w stronę wyjścia i wyglądał na zewnątrz. Za każdym razem kolejna kropla wody zmuszała go do wycofania się. W końcu mama miała dość i krzyknęła na synka, że ma wrócić do niej.

– Ale mamo – Grześ zaczął marudzić – ja chcę wyjść już na dwór.

– Grzesiu, sam poczułeś, że pada deszcz i nie możesz wyjść, bo możesz zachorować.

– Mamo, zobaczysz nic mi nie będzie, proszę, bardzo p roszę.

Mama miała już dość marudzenia.

– No dobrze Grzesiu – powiedziała. – Chodźmy.

Tym razem mama puściła węża pierwszego. Uważnie obserwowała każdy jego ruch jak nie zważając na deszcz uważnie rozejrzał się wokół i powoli wypełzł na łąkę. Nie zdążyła wyjść za nim jak wsunął głowę i powiedział:

– Mamo, ale tu jest mokro, jest bardzo dużo wody.

– Uważaj Grzesiu, żebyś nie zrobił sobie krzywdy. Deszczówka zbiera się w kałuże. Dla takiego malca jak ty są one niebezpieczne, ponieważ możesz się w nich utopić. – Ostrzegła mama małego wężyka.

– Zimno mi – smutno powiedział Grześ wpełzając do domu.

– To dlatego, że słońce nie może się przebić przez chmury deszczowe i ogrzać łąki. Dodatkowo krople deszczu sprawiły, że jesteś mokry, a przez to jest ci zimno. Chodź porozmawiamy w cieple o wodzie. Wody jest bardzo dużo na naszej planecie. Występuje ona pod różnymi postaciami. Deszcz już poznałeś. Widziałeś też kałuże. Kałuża to taki mały akwen czyli zbiornik wody. Takie zbiorniki mogą być małe jak kałuża albo bardzo, bardzo duże jak oceany, trochę mniejsze od nich morza czy jeziora. Wyglądają one bardzo podobnie jak kałuże, różnią się tylko wielkością. Takie zbiorniki wodne czyli akweny łączą rzeki. Oceany, morza i jeziora to takie większe lub mniejsze dziury w ziemi wypełnione wodą. Do tych zbiorników woda dociera w formie rzeki. Rzeka to taka płynąca po ziemi woda. Ta woda płynie w tak zwanym korycie czyli takim wąskim, długim rowie. Do rzeki wpływa woda z mniejszych rzek czy też potoków górskich. Rzeki zaczynają swój bieg w górach, gdzie łączą się spływające z gór potoki nazywane również strumieniami. Rzeka zaczyna się od połączenia kilku takich strumyków i tak sobie wolno płynie. Wpływają do niej mniejsze rzeczki i potoki. Rzeki przepływają przez jeziora i wpływają do mórz lub oceanów.

Mama kończąc opowiadanie spojrzała z uśmiechem na Grzesia, który zamilkł i nie dopytywał się o nic. Spojrzała i zdziwiła się – Grześ przytulony do niej zasnął.